4 maja jest dniem, w którym świętujemy dzielną pracę strażaków. Jest to święto upamiętniające służbę i poświęcenie strażaków, którzy narażają swoje życie, aby chronić nasze mienie i zdrowie. Długie tradycje Dnia Strażaka sięgające XVIII wieku pokazują, że praca strażaka jest bardzo szanowana.
Tradycyjnie, nasze jednostki ochotniczych straży pożarnych świętowały ten wyjątkowy dzień w Radzanku. Nie bez przyczyny właśnie w tej miejscowości, ponieważ tutaj znajduje się kościół pw. św. Floriana, patrona wszystkich strażaków i osób wykonujących zawody związane z ogniem. Św. Florian zasłużył się tym, że według legendy uratował płonącą wioskę zaledwie jednym wiadrem wody. Kojarzenie go jako opiekuna niebezpieczeństw od ognia ma źródło także w tym, że poniósł śmierć w wodzie, a ten żywioł gasi przecież płomienie. W trakcie ogromnego pożaru w Krakowie, który nawiedził naszą dawną stolicę w 1528 roku, ocalał tylko jego kościół.
Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w intencji strażaków, koncelebrowaną przez ks. proboszcza Henryka Stanulewicza oraz ks. wikariusza Marka Miecznika. Główna część uroczystości miała miejsce na placu przed świetlicą wiejską.
„Bogu na chwałę, ludziom na ratunek” takimi słowami rozpoczął swoje wystąpienie Burmistrz Maszewa Paweł Piesio, który dziękował druhom strażakom za kolejny rok, trudnej i ciężkiej służby na rzecz społeczności lokalnej.
W uroczystości udział również wzięli Komendant Powiatowy PSP w Goleniowie Arkadiusz Skrzypczak, Przewodnicząca Rady Miejskiej w Maszewie Małgorzata Storma-Piotrowska wraz z Radnymi, Prezes Zarządu Gminnego OSP w Maszewie Paweł Szewczyk, Komendant Gminny OSP Maszewo Zbigniew Radawiec, druhowie strażacy z gminy Maszewo, Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Dębic, sołtys Sołectwa Radzanek Grażyna Włodarczyk z Radą Sołecką i KGW Radzanianki oraz mieszkańcy gminy.
Po okolicznościowych wystąpieniach, w których nie zabrakło życzeń i podziękowań dla strażaków, na wszystkich przybyłych czekał strażacki poczęstunek.